Przed przeczytaniem prologu zachęcam do zajrzenia do zakładki z Bohaterami :)
Tak podobne, a tak różne...
Dwie siostry kochające się od zawsze. Są tak bardzo podobne, ale w głębi serca tak bardzo różne. Jedna z drugą oddałaby życie. Zrobiłyby dla siebie wszystko. Dla nich dłuższa, kłótnia to rzecz czysto abstrakcyjna. Gdyby tylko mogły nie odchodziłyby od siebie na krok. Nic nie wskazuje na to aby mogły się kiedykolwiek pokłócić, a co dopiero stać się wrogami. Dla wszystkich są niemal takie same i różni je tylko wygląd. Nikt nie umie wyobrazić sobie ich osobno gdyż rzadko kiedy jedna pojawia się gdzieś bez drugiej. Ale czy na pewno?
Tak różni, a tak podobni...
Dwóch chłopaków nienawidzących się od lat. Są tak bardzo różni, ale w głębi serca, tak bardzo podobni. Jeden ma do drugiego pretensje za przeszłość. Za coś co stało się kilka lat temu. Jeden nie może wybaczyć drugiemu. Samo ich spotkanie może prowadzić do bójki nawet wśród wielkiego tłumu. Gdyby tylko im pozwolić byliby w stanie się pozabijać. Nic nie wskazuje na to aby mogli się pogodzić, a co dopiero zaprzyjaźnić. Dla wszystkich to dwa różne charaktery, które wspólnie nie mają prawa bytu. Ale czy na pewno?
As long as we are together- we can do more to historia o tym jak różne mogą być osoby z pozoru takie same i jak podobne mogą być osoby z pozoru tak różne. Bo w końcu nikt nie powiedział, że bliźniaczki muszą być identyczne, a wrogowie muszą być przeciwieństwami.
~***~
Hej misie... Emm... Tak. No więc. Jest prolog. Em... Nowego opowiadania. Czy to było planowane, że odejdę niby na zawsze, a później wrócę? Nie. Za cholere nie. Pomysł na opowiadanie zrodził się wczoraj jak pisałam z Mery i tak jakoś wyszło, że postanowiłam wrócić. Ale nie myślcie, że wasze zdanie mam gdzieś. Jeżeli macie mnie gdzieś i w ogóle to napiszcie w komentarzach na dole, a wtedy usunę ten prolog i stronę z bohaterami i sobie serio pójdę. Nie będę się rozwijać za bardzo, bo nie widzę znacznej potrzeby. Jakbyście mieli jakieś pytania to zapraszam do sekcji komentarzy, gdzie zawsze staram się na te dłuższe komentarze odpisać :)
Może do następnego.
Papa!
AsiaAri <3
Bez piosenki się oczywiście nie obejdzie więc oto ona...
~***~
Hej misie... Emm... Tak. No więc. Jest prolog. Em... Nowego opowiadania. Czy to było planowane, że odejdę niby na zawsze, a później wrócę? Nie. Za cholere nie. Pomysł na opowiadanie zrodził się wczoraj jak pisałam z Mery i tak jakoś wyszło, że postanowiłam wrócić. Ale nie myślcie, że wasze zdanie mam gdzieś. Jeżeli macie mnie gdzieś i w ogóle to napiszcie w komentarzach na dole, a wtedy usunę ten prolog i stronę z bohaterami i sobie serio pójdę. Nie będę się rozwijać za bardzo, bo nie widzę znacznej potrzeby. Jakbyście mieli jakieś pytania to zapraszam do sekcji komentarzy, gdzie zawsze staram się na te dłuższe komentarze odpisać :)
Może do następnego.
Papa!
AsiaAri <3
Bez piosenki się oczywiście nie obejdzie więc oto ona...
Jej! Mam przyjemność napisać pierwszego koma! Ale bombowo! Tylko... Nabrałaś mnie siostra! Myślałam, że z blogiem koniec... Ale dobrze, że zmieniłaś zdanie. Opowiadanie zapowiada się bombowo. No i widzisz co ze mną robisz? Wróciłam do nałogu bombowego. No ale cóż... Strasznie się cieszę!!! Czekam na rozdział
OdpowiedzUsuńTwój Przerażający Anonimek ❤
Cześć szczerze to nie wiem co napisać dobra mam myślałam że nigdy już nie napiszesz nic na bloga a tu takie coś znaczy ja się cieszę i bardzo i to bardzo czekam na kolejny i kolejny rozdział na początek nie będę się rozpisywać jeśli wogle będę pisać komentarze ten jest taki na zachętę dla ciebie i dla mnie ja skończyłam mój blog tak jakby bez braku czasu i weny ale mam nadzieje ze ta historia dotrwa to Końca jak poprzednia nie wiedziałam że to kiedy kolwiek napisze ale ztesknilam się za Tobą za blogiem i za rozmawiami na fb ta no weny oczywiście życzę pozdrawiam i żegnam
OdpowiedzUsuńManuela
Jak pisałam to wyszło tak na spontanie i w ogóle dziko :) Mam na tę historię dużo pomysłów. Postaram się żeby doprowadzić ją do końca. Ale wiadomo jak to będzie. Jestem przed liceum i w ciągu roku szkolnego będzie mi trochę ciężko, ale będę się starała pisać kiedy będę miała przerwę od nauki :D
UsuńJestem! Witam! WIEDZIAŁAM! JESTEŚ! Nawet nie wiesz jak się cieszę! Więc tak... Bohaterowie są świetni! PROLOG TO CUDO! Uwielbiam historie tego typu! Wszystko robi się takie zagadkowe! JEJU NO WRÓCIŁAŚ! Dobra, dobra, to sir zaczyna wspaniale! NA PRAWDĘ! Kocham, kocham, kocham! Nie mogę się doczekać pierwszego rozdziału! I piosenka na koniec, aww..! KOCHAM! No to czekam na rozdział! Besos! KOCHAM! CZEKAM! POZDRAWIAM! KOCHAM! <3
OdpowiedzUsuńP.S. Zapraszam na moją nową historię: barsandmelodykn.blogspot.com
Przy odrobinie czasu (czyli jak obejrzę 6 filmów, a właściwie bajek) zajrzę na pewno :) Oj że zagadkowe jest to ja to wiem. Dziękuję za takie wyznanie miłości xD I standardowo dla mnie rozdziały raz w tygodniu tylko ciut bardziej nieregularnie :)
UsuńI skoro Ci się piosenka tak podoba to polecam na spotifaju przesłuchać całą jego płytę <3 Mówię Ci jest świetna i kocham ją i uwielbiam. Ostatnio nawet taki pan Litwin przywiózł mi ją prosto z samej Litwy bo w Polsce. Ten gość nazywa się jakby co Donny Montell i był reprezentantem Litwy na Eurowizji w tym roku i bodajże w 2012 <3
UsuńWRÓCIŁAAAAAAAŚ
OdpowiedzUsuńJA TO OD SAMEGO POCZĄTKU WIEDZIAŁAM, ŻE WRÓCISZ
PROROK ALEKŚ
XDD
PROLOG. TO. CUDO. OMFG.
JESTEM MEGA CIEKAWA TEJ HISTORII!
I Z NIECIERPLIWOŚCIĄ CZEKAM NA TEN PIERWSZY-PIERWSZY ROZDZIAŁ.
POWIEM CI JEDNO:
ZAGADKOWO ZACZĘŁAŚ, ASIUNIU 8)
KOCHAM
TWOJA ALEKŚ, aka
~ Etoilune xx
Nie zdrabniaj mi imienia no!!!!!!! I tak ty prorok i w ogóle jesteś największy wiadomo Alekś Prorok i w ogóle ninja <3 A zagadkowość i tragedia to moje drugie imię pamiętaj hihihi xD A na następny se tydzień poczekasz xD
UsuńO boże...WRÓCIŁAŚ!!!!!
OdpowiedzUsuńMyślałam, że ten dzień nigdy nie nastąpi...
Mam nadzieję, że ta historia będzie równie długo się ciągła jak poprzednia, a nawet jeszcze dłużej.
Tyle zagadek w tym prologu...
Zupełnie jak w książkach z serii "Błękitnokrwiści".
Jeżeli ktoś czytał to wie o co chodzi.
Jeżeli nie to koniecznie przeczytaj całą serię łącznie z dodatkiem i z jedną częścią kontynuacji.
Heh ja tu mam komentować prolog, a reklamuję książkę...
Prolog jest ciekawy.
Widzę, że nawiązałaś trochę temat z poprzedniego opowiadania.
Chodzi mi o tą kłótnię chłopaków.
Mam nadzieję, że na nexty nie trzeba będzie długo czekać.
Cieszę się, że wróciłaś <3
Rozdziały będą raz w tygodniu czyli całkiem optymalnie. Jeżeli będzie jakaś obsówka będę was o tym standardowo powiadamiać :) Jeżeli będę miała ochotę coś przeczytać to napewno poszukam pdfa tej książki :) Tak nawiązałam do kłótni ale ta jest bardziej ostra i prawdziwa :)
UsuńTAAAAAAAAAAAK WRACASZ
OdpowiedzUsuńTak, tak, tak. PRZEKONAŁAM JĄ! 😀
OdpowiedzUsuńByło w kij trudno, ale się udało. Mery zawsze postawi na swoim! 😂😂
Możecie mi dziękować! XDXDXDXD
Prolog, tak jak już z resztą pisałam ŚWIETNY.
W ogóle pomysł na historię genialny i zryty zrazem 😂
Jestem bardzo ciekawa dalszych wydarzeń i wiem, że NAPISAŁAŚ JUŻ PIERWSZY ROZDZIAŁ 😜
Także czekam aż go dodasz ☺☺
Co do Emy i Amy, zamieniasz obiekty zainteresowań czy jednak nie? XD
A jeżeli chodzi o LO to tak jak już Ci mówiłam.
Nauka najważniejsza, a jeżeli o bloga to masz mnóstwo rozwiązań. 😉
Czekam na jedynkę,
zapraszam do mnie.
Mery xx
Rozdział aktualnie 3 piszę ale ciiii xD Tak zmieniam, ale nie ogarniesz tego, bo nawet ja mam z tym problem xDDDDD Tak tak. Potwierdzam tej oto pani możecie dziękować za mój powrót i w ogóle xD I ty do siebie nie zapraszaj tylko następny rozdział dodaj, bo już mam w planach skomentować xD
UsuńHaha, dziękujcie, dziękujcie! XDXD
UsuńKomentuj czternasty :P
O Boże! Wróciłaś!!!!
OdpowiedzUsuńMożesz mi mówić Asia xD Boże to tak za oficjalnie xD
UsuńO BOSZ DALEJ NIE WIERZE ZE WROCILAS JEJEJEJ DZIEKUJE
OdpowiedzUsuńwiem troche pozno ale tak jakos,ale jestem i juz zaboeram sie za czytanie :*