poniedziałek, 29 czerwca 2015

Rozdział 4: Nowa znajomość.

Charlie 
Niepewnie kliknąłem na okienko powiadomień. Twoje zaproszenie zostało zaakceptowane. A jednak to nie było powiadomienie z żadnej gry. Teraz tylko nasuwa się pytanie czy napisać do niego czy nie? Ale w końcu po to wysłałem mu zaproszenie aby napisać do niego. Nie myślałem jednak że przełamanie się i napisanie do niego będzie takie trudne. Jednak w końcu po coś wysłałem mu to zaproszenie a skoro je zaakceptował to musi być aktywny. Nie zastanawiając się dłużej sprawdziłem. Rzeczywiście obok jego imienia i nazwiska była zielona kropeczka. Najechałem myszką na jego zdjęcie rozpoczynając tym naszą rozmowę.W końcu raz się żyje i jak mi nie od pisze to trudno. Do odważnych świat należy.
Ja: Hejka
Leondre: Hej. Nie chcę być niemiły ale mam jedno pytanko. Czy my się znamy?
Ja: Nigdy się nie spotkaliśmy ale w przyszłym czasie możemy to zrobić. Teraz ty musisz podjąć decyzję.
Leondre: A że się zapytam. O czym ty mówisz?
Ja: Słuchaj wiem, że się nie znamy i nie za bardzo nie powinienem się wtrącać, ale... Masz na serio świetny głos.
Leondre: Możesz przestać?! Może i nieźle rapuję, ale to nic nie znaczy! Nie chcę sławy! To mi nie potrzebne. Zbędne. Więc jeżeli chciałeś tylko tyle to w tej sprawie nic nie zdziałasz.
Ja: Ok. Rozumiem. Nie to nie. Chciałem też zapytać... Może spróbujemy się zaprzyjaźnić?
Leondre: Serio? Gdzie mieszkasz?
Ja: Frampton Cotterell Bristol w Anglii. A ty?
Leondre: Port Talbot w Walii. Więc ciężko by było.
Ja: Ale to chyba nie znaczy że nie możemy spróbować.
Leondre: Teoretycznie nie. Ile masz lat?
Ja: 14. A ty?
Leondre: No trochę mniej. 12. Mam nadzieję, że Ci to nie przeszkadza.
Ja: Ale co miałby mi przeszkadzać?
Leondre: No że jestem młodszy.
Ja: I co? Nie liczy się wiek liczy się to jakim człowiekiem jesteś. Bynajmniej dla mnie.
Leondre: To jesteś całkiem innym człowiekiem w porównaniu do tych co dotychczas spotkałem.
Ja: Widzisz? A teraz poczekaj, bo moja siostra coś chce. Zaraz wrócę.

Leondre
Fajna osoba jest z Charlie'go. Tak się zastanawiam czy by mu nie powiedzieć... Nie! Dopiero co go poznałem! Nie mogę mu wszystkiego wypaplać. To nie byłby dobry pomysł. Poza tym ta nasza znajomość rozpadnie się po góra 2-3 tygodniach. Trochę ze mną popisze i zwariuje. Ale co ja poradzę? Jestem szaleniec. Ze mną mało kto długo wytrzymuje. Korzystając z okazji zszedłem na dół. Otworzyłem szafkę i wyciągnąłem z niej słoik z nutellą z szuflady zabrałem łyżkę i poszedłem z powrotem do pokoju. Gdy do niego wszedłem usiadłem przy biurku i zacząłem jeść. Po chwili usłyszałem dźwięk przychodzącej na FB wiadomości.
Charlie: Już jestem! Moja siostra była głodna a moja mama nagle gdzieś znikła :D
Ja: Sama nie mogła sobie zrobić?
Charlie: Ma 6 lat. Jak miała to niby zrobić?
Ja: Aaaa.... Bo myślałem że ma chociaż te 8 jak moja i umie coś tam zrobić w domu.
Charlie: I jeszcze jest chora więc to już w ogóle.
Ja: A na co?
Charlie: Chyba jakaś angina. Nie wiem. Ale ma gorączkę i bierze antybiotyk.
Ja: Biedna...
Charlie: Wiem. Też mi jej szkoda. Ale dobra. Ty już coś wiesz o moim rodzeństwie. Teraz Twoja kolej.
Ja: No ok. To tak. Mam 2 rodzeństwa. Starszego brata idiotę który wrzucił ten cholerny filmik z moimi wygłupami. Obecnie ma 17 lat i mieszka gdzieś tam ze znajomymi i w lipcu ma urodziny. Nawet za bardzo nie wiem gdzie :D. No i mam jeszcze młodszą, 8-letnią siostrę Matyldę,która ma urodziny w grudniu i mama zawiozła do babci bo pojechała na jakieś szkolenie. A jak już jesteśmy przy rodzicach to moi są po rozwodzie. A twoi?
Charlie: Moja mama  dokształca się w szkole gastronomicznej, a ojciec jest biznesmenem i szczerze go nienawidzę. I też są po rozwodzie. Ogólnie to ojciec ma wylane na mnie i na moją siostrę.
Ja: To nie masz za fajnie. Ja ze swoim mam jako taki kontakt.
Charlie: Ja z moim mógłbym mieć, ale nie chcę. Nie potrzebuję go. Nie było go przy mnie gdy najbardziej go potrzebowałem. A teraz nie chcę żeby był.
Ja: Rozumiem. Tyle że ze mną jest tylko mój brat.
Charlie: Co?
Ja: ...

I jest 4.
I tu znowu przejaw mojej głupoty...
Nareszcie doliczyłam się ich poprawnego wieku!
W opowiadaniu jest rok 2013 i chłopcy są przed urodzinami.
Czyli Leo ma lat 12 i jest przed urodzinami, a Charlie ma lat 14 i jest przed urodzinami.
Leo kończy klasę 5 a Charlie 2 gim.
Czyli mnie teraz czeka poprawianie :D
A co do rozdziału.
Jak widać Charlie napisał.
Leo odpisał.
I chcą się zaprzyjaźnić.
Puki co jest postaci tylko tyle, ale niedługo zaczną się pojawiać nowe...
Ale one są objęte tajemnicą państwową.
To ja na razie tyle co do rozdziału.
I pod ostatnim rozdziałem wasza aktywność spadła :(
Weźcie bo będę zmuszona wprowadzić szantaż a to nie jest nawet dla mnie fajne, bo wiem że komy nie są dobrowolne tylko przymuszone.
Więc proszę was...
One mnie serio mega motywują. 
Nawet ten najkrótszy jest dla mnie mega motywacją :D
Ja lecę poprawiać to co zwaliłam moją głupotą...
A na razie.... Komentujcie. Ja się z wami żegnam. Dzięki. Cześć i na razie.
Asia Ari <3
P.S. JJayJoker wrócił! To PraPraPraDziadek Polskiego YT! Gdyby nie on nie byłoby kogoś takiego jak Jaś czy Rezi! Nie byłoby nikogo!

4 komentarze:

  1. Piękny rozdział mnie się bardzo podoba jest cudowny... <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział :* Kocham twoje opowiadanie :* ��

    OdpowiedzUsuń
  3. To tylko test bo ponoć komy się nie publikują :'(

    OdpowiedzUsuń
  4. I love Rezi <3
    Twoje opowiadanko Supcio. Rozdzialik świetny :)

    Ana2003

    OdpowiedzUsuń