środa, 31 sierpnia 2016

AsiaInfo

Cześć gwiazdeczki!
Jak pewnie widzicie od bardzo dawna nie pojawił się rozdział. Nie jest to spowodowane moim lenistwem czy czymś tego pokroju acz brakiem chęci, weny i sympatii do tej historii. Od dłuższego czasu nie mam chęci w ogóle na pisanie czegokolwiek. Teraz zacznie się szkoła. Idę do 1 liceum i zadziwię was. Mam zamiar się uczyć. Tak. Jak na mnie to wyczyn gdyż całe gimnazjum miałam naukę gdzieś. Za 3 lata mam maturę i chcę być do niej przygotowana jak najlepiej. Zwłaszcza, że w liceum do, którego poszłam nie było możliwości aby rozszerzyć matematykę, a z tego przedmiotu na bank chcę pisać maturalne rozszerzenie. Czyli będę musiała kuć, kuć, kuć i jeszcze raz kuć. Braku weny nie muszę tłumaczyć. Po prostu jej nie mam i gdy tylko dostanę przebłysku piszę kilka zdań. Staram się jak mogę, ale to jak potoczyłam historię Amy i Emy totalnie mi tego nie ułatwia. Żałuję na pewno tego, że zaczęłam pisać podczas wakacji.W sensie, że one mają wakacje. Mogłam zacząć pisać od 1 września. Odnośnie braku sympatii do tej historii to... No... Raczej rozumiecie o co w tym chodzi. Na początku bardzo ją lubiłam, a później coraz mniej, mniej, mniej i puf! Już jej nie lubię. Tak wyszło i czasu nie cofnę. Mam podejrzenia, że to przez to o kim piszę. Nie wiem czy wiecie, ale podczas tej przerwy ostatniej Bars And Melody... Jakby... Stali się mniej ważni i nie odgrywają aż takiej roli co kiedyś. Dalej lubię ich muzykę i ich, ale nie zajmują w moim sercu pierwszego miejsca. Możecie mnie zalać hejtem nie obrażę się, bo i tak nie bardzo mnie to interesuje. Jestem człowiekiem i mam do tego pełne prawo. Bloga jeszcze na razie nie zamykam, ale pewnie wkrótce to się stanie. I jak niektórzy wiedzą miałam w planach automatycznie go usunąć, ale! Postanowiłam nawet jak odejdę tego nie robić. Byłoby mi żal tego co tu osiągnęłam i sama często wracam do waszych komentarzy, a wy pewnie do TWCDM. Wyprzedzając pytania czy nie mogę zamiast historii dziewczyn wrócić do TWCDM i zacząć pisać drugą część. Otóż nie. Nie mam totalnie pomysłu i wiem, że po takiej przerwie nie pisałoby mi się tego dobrze, a nie mam zamiaru robić nic na siłę. Czy jeżeli bym zamknęła tego bloga otworzyłabym następnego o kimś innym? Nie. Nie dlatego, że nie chcę pisać już blogów czy coś. Po prostu nie wiem o kim miałby on być xD O Donnym na pewno nie, o piłce tym bardziej, bo się nie znam, a o Månsie tym bardziej. Powód? Donny ma prawie 30 lat, a Måns w tym roku 30 skończył xD Nie dałabym rady pisać o dorosłych. Ale nic nie jest pewne. Może zawsze mi turbo wena i sympatia do historii dziewczyn wróci i będzie git xD No. Jeżeli ktoś jest taki ciekawy czemu to napisałam to nie chcę was trzymać w niepewności co i jak i czemu nie ma rozdziału. W sobotę będzie szansa żeby trochę weny mi dobiło, bo idę na festyn z okazji Święta Pieczonego Kurczaka w Deszcznie xD No. Życzę wam miłego powrotu do szkoły. Możecie mi pisać czy się cieszycie. Wiedzcie, że ja bardzo, bo w końcu nie będę się nudzić xD
Może do następnego!
Papa!
Asia Ari <3
A piosenka na dziś to nowa piosenka Månsa, w której się zakochałam. Z resztą jak w każdej jego piosence <3

9 komentarzy:

  1. Popłakałam się :') Naprawdę cię rozumiem, mam nadzieję że kiedyś wrócisz💕

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nieeeeeee! Źle zrozumiałaś😂 J jeszcze nie odchodzę. Poinformowałam tylko o takiej możliwości, ale na razie jeszcze zostaje😂

      Usuń
  2. Jest mi mega smutno, ale rozumiem Cię. Nie zawsze trzeba mieć wenę. A tymczasen życzę Ci udanego roku szkolnego i żebyś dawała radę bez względu na wszystko co się stanke.
    Mam nadzieję, że wrócisz. Pozdrowionka. Aneta ;***

    OdpowiedzUsuń
  3. Oh Asia, Asia.
    Ty podła Asiulko *wiem że nie lubisz jak odmienia się tw imię xD*
    Szczere? Nie zaskoczylas mnie ale zgadzam się z tw decyzją, odpocznij poznaj liceum i wróć z podwójną weną !
    Do następnego mam nadzieję <3!
    ~~KD

    OdpowiedzUsuń
  4. Cześć. Dawno (to mało powiedziane) nic tu nie napisałam, więc czas to naprawić. Wiedziałam, że narazie zrobisz przerwę (jednak teraz na czas nieokreślony, co mnie niezmiernie martwi)... Jednak wiedz, że nie mogłam Cię powstrzymać od zrobienia tego, bo nie mogę Cię do niczego zmuszać. Jednak przykro mi, że narazie koniec, bo gdyby nie ten blog nie poznałabym Ciebie, a moje losy inaczej by się potoczyły. Ale jedno mnie nadal dziwi... Asia chce się uczyć xD! No cóż, naciesz się byciem licealistką zanim Ci się to znudzi xD
    Twój Przerażający (choć nie wiem czemu xD) Anonimek ❤

    OdpowiedzUsuń
  5. Joł joł :D
    To znowu ja xD Przez ciebie poznałam nową piosenkę która już jest na moim telu :D Jest boska *.* Ale co do notki to... ie martw się ;) Wena przychodzi, odchodzi albo pozostaje na zawsze xD Co do nauki to tym bardziej się nie martw ;) Skup się na niej i niech stanie się dla ciebie priorytetem :) Ale nie stań się kujonkom! xD Ja szczerze tą historię polubiłam a wręcz pokochałam xD Z bardzo ciekawego powodu... Czarli i Leło się nie lubią xD To stało się takie odmienne dlatego się zakochałam <3 Szkoda, że ty straciłaś sympatie, ale zawsze może ona wrócić nie? Co do tych "hejtów" to heloł! Każdemu może się coś zmienić ;) Kobieta zmienną jest (tak mawiają bynajmniej xD ) Szczerze bym napisała "Będę tęsknić" ale to by oznaczało, że odeszłaś. Dlatego napiszę DO ZOBACZENIA! Nie koniecznie w rozdziale ale np w notce ;) Tak czy inaczej pamiętaj, że tu masz swoich czytelników, którzy nie chcą, żebyś odeszła :) Także mówię ci do zobaczenia ;) Do następnego koma, pozdrawiam i kocham <3
    Ps. Piosenka na serio prze boska *.*

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie mam dziś ten tego no na komentarz, więc masz tu symboliczne serduszko:
    <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Cześć, pomagam jednej dziewczynie zdobyć czytelników. Ta historia nie jest o "Violetcie" ale o nowym serialu "Soy Luna". Uwielbiam czytać tą historię i moim zadaniem jest naprawdę jest uniwersalna. Nawet jak historia nie przypadnie Ci do gustu prosiłabym abyś skomentowała choć jeden rozdział i dodała się do obserwatorów :)


    BLOG LIVI : http://story-by-livia.blogspot.com

    Mam nadzieje że pomożesz 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tym razem nie usunę komentarza, ale proszę nie robić tego więcej. Nie chcę mieć spamu reklamami pod notkami i rozdziałami. Można wstawiać link do komentarza ZWIĄZANEGO z postem. Żebym zwróciła uwagę na "suchą" reklamę MUSI ona się znaleźć w zakładce zareklamuj się. W innym przypadku taką reklame ignoruję, a na zareklamowanego bloga nawet nie wchodzę.Wyjątek teraz zrobię tylko w związku z usunięciem komentarza.

      Usuń